z gruszką, ricottą i gorgonzolą
Składniki:
500g mąki do pizzy
ok 350-380ml ciepłej wody
ok 25g świeżych drożdży
łyżeczka cukru
łyżka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
ricotta
mozarella
gorgonzola
gruszka (przekrój wzdłuż na ćwiartki, wytnij gniazdo nasienne i pokrój na cienkie plastry)
tymianek (opcjonalnie)
Konfitura cebulowa (opcjonalnie):
3 czerwone cebule
pół łyżeczki cukru
sól, pieprz
oliwa z oliwek
melasa z granatów
ocet balsamiczny
syrop z daktyli
Ciepłą wodę wymieszaj z łyżką mąki, cukrem i drożdżami, odstaw na 10 min aby zaczyn "ruszył". Do miski wsyp resztę mąki, sól, następnie powoli wlewaj zaczyn ciągle mieszając, na koniec dolej oliwę. Jeśli nie będzie już można mieszać łyżką, przełóż ciasto na blat lub stolnicę wysypaną mąką i zagniataj ciasto nasadą dłoni 10-15 min. To wymaga trochę wprawy, czasu i cierpliwości ale spokojnie to nie może się nie udać :). W każdym razie ciasto po wyrobieniu powinno być gładkie, elastyczne i miękkie ale nie płynne, nie powinno także kleić się do rąk. W razie potrzeby podsypuj mąką ale nie za dużo, bo ciasto zrobi się twarde.
Ciasto podziel na 4 części i z każdej uformuj kulę, podwijając brzegi pod spód. Każdą kulę połóż na podsypanym mąką blacie, zachowując odstępy, bo ciasto urośnie. Przykryj ściereczką (najlepiej zwilżoną) i zostaw na 40 min.
Piekarnik nagrzej na maksymalną temperaturę.
Jedną kulę ciasta rozwałkuj na pożądaną grubość. Jeśli masz wprawę, możesz zrobić pizzę bez użycia wałka, tylko w dłoniach. Na pizzy rozsmaruj ricottę, następnie rozłóż plastry gruszki oraz porwaną mozarellę i kawałki gorgonzoli, posyp listkami tymianku.
Wstaw do nagrzanego pieca na 10 minut.
Możesz podawać w takiej formie (ewentualnie z rukolą jeśli lubisz) lub z konfiturą z cebuli, która świetnie tu pasuje :) - przepis poniżej
Konfitura z cebuli:
Cebulę obierz ze skórki, przekrój na pół i pokrój w pióra, przełóż na rozgrzaną patelnię z oliwą z oliwek, dodaj cukier i smaż na niedużym ogniu ok 10 (co jakiś czas mieszając aby się nie przypaliła, tylko skarmelizowała). Jak już cebula zmięknie i się skarmelizuje, dolej łyżkę octu balsamicznego i poczekaj chwilę aż nieco wyparuje, następnie dodaj melasę z granatów i syrop z daktyli, wymieszaj i smaż całość jeszcze 2-3 minuty. Przestudź i możesz podawać do pizzy, do grzanek, do buratty, do sera czy do pieczonego mięsa.
SMACZNEGO!!!