Prosto z Maroko
Tajine - to zarówno nazwa marokańskiego dania jak i naczynia, w którym się je robi. Jest to specjalny gliniany garnek ze stożkowatą pokrywką pod którą od ciepła wytwarza się para wodna, która z kolei skrapla się i spływa do podstawy wypełnionej mięsem i warzywami. W ten sposób nie potrzeba dużo wody (co jest bardzo ważne jeśli gotujemy na pustyni), potrawa sama się "nawilża" co powoduje, ze danie jest jednocześnie kruche i soczyste i rozpływa się w ustach. W Maroko stawiają takie garnki na specjalnych grillach ale można też włożyć do piekarnika. Ja swój tajine przywiozłam kiedyś z Maroko (często przywożę różne naczynia z wypraw :) Tajine są już dostępne w internecie. Ale jeśli go nie macie, to garnek z pokrywką też się sprawdzi.
To zaczynamy: Najpierw trzeba zamarynować 2 podzielone na pół udka kurczaka, Marynata: cumin, kolendra, kurkuma, papryka,papryka wędzona, ziele angielskie w proszku, może być też curry, oliwa z oliwek, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, pół posiekanej kiszonej cytryny - do kupienia w "Kuchnie świata" lub można zrobić samemu
Wkładamy kurczaka do marynaty, dobrze wcieramy i odkładamy do lodówki na całą noc. Do tajine lub garnka wlewamy oliwę z oliwek i nacieramy całość, potem wrzucamy cebulę pokrojoną w piórka, na to kurczak wraz z marynatą oraz sól i pieprz , na to 4-5 ziemniaków obranych i pokrojonych w łódeczki, marchew pokrojoną na mniejsze części, kolorową paprykę też pokrojoną, oliwki bez pestek oraz posiekaną drugą połowę kiszonej cytryny. Całość doprawiamy solą i pieprzem i wlewamy odrobinę wody oraz oliwy z oliwek. Zamykamy i wstawiamy na grill lub do piekarnika na 60-70 min (180st) W środku wytworzy się pyszny sos, który wyciera się bagietką. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować tak samo jak mi.
SMACZNEGO!!!
Comments