czyli pasta z pieczonego bakłażana i papryki
świetnie sprawdza się jako dip do sera halloumi lub fety :)
Składniki:
- bakłażan
- 2 czerwone papryki
- pół czerwonej cebuli
- 2-3 ząbki czosnku
- rozmaryn
- tymianek
- mięta
- oliwa z oliwek
- cytryna
- chili
- sól, pieprz, cukier lub miód
Bakłażana i papryki opiec na palniku (lub w piekarniku) do mocno czarnej skórki obracając
w trakcie szczypcami. Bakłażana, który zmięknie podczas opalania, przełożyć delikatnie szczypcami na talerz i zostawić aby przestygł. Paprykę przełożyć do miski i zakryć szczelnie folią spożywczą i odstawić na 10 min.
W malakserze rozdrobnić czosnek (ja miałam również pieczony więc też go dodałam ale jak nie macie to nie ma problemu), cebulę, chili, zioła, wlać odrobinę oliwy i soku z cytryny.
Następnie dorzucić chłodny miąższ bakłażana (bez czarnej skórki) - należy go rozciąć wzdłuż i wyjąć łyżką. Paprykę obrać łyżeczką ze skórki, wyjąć gniazdo nasienne a resztę dorzucić do malaksera. Miksować z przyprawami do pożądanej konsystencji (mniej lub bardziej gładkiej). W razie potrzeby można dodać łyżeczkę koncentratu pomidorowego i/lub sok, który wypłynie z grillowanego bakłażana i papryki.
Doprawić wedle uznania.
Taki sos / dip jest już gotowy do jedzenia ale jak chcecie przedłużyć jego żywotność, to można zrobić go więcej i przesmażyć na patelni z oliwą a potem zamknąć w słoiki i serwować jako pasta do grzanek i grillowanego mięsa lub jako dip do serów.
Przyda się jeszcze kieliszek białego, schłodzonego wina... :) czyż nie...?
SMACZNEGO!!!
Comments